Evolution
Out in the garden there’s a little white rabbit
Like Revlon torture for your clean little habits
As you wash your hair to keep it clean
You get to wonder why vosene’s green
And forget about the silent animal screams
Out in the garden there’s a little white dog
Shampoo in your eyes like a burning fog
But it’s tried and tested so you won’t go blind
Animals killed for the good of mankind
For your shining hair so many have died
Out in the garden there’s a little white cat
And you’re catching cancer as you smoke that fag
“When will they find the cure?” you choke
When enough cats have died of smoke?
And they say that animals go for the throat
And the monkeys in the zoo they look so tame
In the name of science they removed their brains
To think that man evolved from this beast
Civilized savages down from the trees
The animals who run these laboratories
Ewolucja
Gdzieś poza domem w ogrodzie jest biały króliczek
Przypomina to torturę Revlonem dla twoich higienicznych nawyczków
Gdy myjesz włosy aby utrzymywać je w czystości
Zaczynasz zastanawiać się dlaczego vosene jest barwy zielonej
I zapominasz o wyciszonych głosach zwierząt
Gdzieś poza domem w ogrodzie jest biała żabka
Szampon w twoich oczach przypomina buchającą białym dymem mgłę
Jednak szampon ten jest sprawdzony i przetestowany więc nie oślepniesz
Zwierzęta zabijane dla dobra ludzkości
Dla twoich błyszczących włosów tak wiele z nich zginęło
Gdzieś poza domem jest biały kotek
A ty zachorujesz na raka gdy zapalisz tego szluga
"Kiedy oni znajdą lekarstwo?" mówisz dławiąc się
Kiedy umrze już dość kotów od dymu?
A oni mówią, że zwierzęta skaczą do gardła
A małpy w zoo wyglądają jak takie oswojone
W imię nauki oni usunęli im mózgi
Abyśmy myśleli, że człowiek zgodnie z zasadami ewolucji powstał z tej bestii
Cywilizowane dzikusy spadające z drzew
Zwierzęta, które obsługują te laboratoria