Piece By Piece
PIECE BY PIECE
Modulistic terror
A vast sadistic feast
The only way to exit
Is going piece by piece
You have no choice of life or death
My face you will not see
I’ll rip your flesh ‘till there’s no breath
Dismembered destiny
As soon as life has left your corpse
I’ll make you part of me
No emotion
Death is all I see
Modulistic terror
A vast sadistic feast
The only way to exit
Is going piece by piece
Bones and blood lie on the ground
Rotten limbs lie dead
Decapitated bodies found
On my wall, your head!
On your trail I close the gap
One more life that soon won’t be
No emotion
Your flesh is all I need
I’ll send you to your maker
Confront the god you seek
A flash of red upon his chest
Safety out of reach
A vast sadistic feast
The only way to exit
Is going piece by piece
You have no choice of life or death
My face you will not see
I’ll rip your flesh ‘till there’s no breath
Dismembered destiny
As soon as life has left your corpse
I’ll make you part of me
No emotion
Death is all I see
Modulistic terror
A vast sadistic feast
The only way to exit
Is going piece by piece
Bones and blood lie on the ground
Rotten limbs lie dead
Decapitated bodies found
On my wall, your head!
On your trail I close the gap
One more life that soon won’t be
No emotion
Your flesh is all I need
I’ll send you to your maker
Confront the god you seek
A flash of red upon his chest
Safety out of reach
W KAWAŁKACH
Modulistyczny terror
Wielkie sadystyczne święto
Nie możesz wyjść stąd inaczej
Jak tylko w kawałkach (będąc poćwiartowanym)
Nie możesz wybrać drogi życia lub śmierci
Nie zobaczysz mojego oblicza
Będę rozpruwał twoje ciało, aż przestaniesz oddychać
Poćwiartowane przeznaczenie
Jak tylko przestaniesz żyć i zostaną po tobie zwłoki
Sprawię, że będziesz częścią mnie
(Jestem) pozbawiony uczuć
Widzę tylko śmierć
Modulistyczny terror
Wielkie sadystyczne święto
Nie możesz wyjść stąd inaczej
Jak tylko w kawałkach (będąc poćwiartowanym)
Na podłodze kości i krew
Zgniłe kończyny nieboszczyka
Ciała z odciętymi głowami
Na mojej ścianie, twoja głowa!
Będąc na twoim tropie zniweluję tę różnicę
Jeszcze jedno szybko odebrane komuś życie
(Jestem) pozbawiony uczuć
Potrzeba mi tylko członków twojego ciała
Wyślę ciebie do twojego Stwórcy
Stanę twarzą w twarz z Bogiem, którego szukasz
I pojawi się blask czerwieni od krwi na jego piersi
A poczucie bezpieczeństwa będzie niemożliwe do osiągnięcia
Wielkie sadystyczne święto
Nie możesz wyjść stąd inaczej
Jak tylko w kawałkach (będąc poćwiartowanym)
Nie możesz wybrać drogi życia lub śmierci
Nie zobaczysz mojego oblicza
Będę rozpruwał twoje ciało, aż przestaniesz oddychać
Poćwiartowane przeznaczenie
Jak tylko przestaniesz żyć i zostaną po tobie zwłoki
Sprawię, że będziesz częścią mnie
(Jestem) pozbawiony uczuć
Widzę tylko śmierć
Modulistyczny terror
Wielkie sadystyczne święto
Nie możesz wyjść stąd inaczej
Jak tylko w kawałkach (będąc poćwiartowanym)
Na podłodze kości i krew
Zgniłe kończyny nieboszczyka
Ciała z odciętymi głowami
Na mojej ścianie, twoja głowa!
Będąc na twoim tropie zniweluję tę różnicę
Jeszcze jedno szybko odebrane komuś życie
(Jestem) pozbawiony uczuć
Potrzeba mi tylko członków twojego ciała
Wyślę ciebie do twojego Stwórcy
Stanę twarzą w twarz z Bogiem, którego szukasz
I pojawi się blask czerwieni od krwi na jego piersi
A poczucie bezpieczeństwa będzie niemożliwe do osiągnięcia