In The Night - Bad Religion-The Lyrics and Even More

Title
Go to content
Punk rocker's head

In The Night

80-85 (1991)
IN THE NIGHT
In the city, the day is too hot
and you're hoping for relief, cuz your head is filled with pain,
but you get no relief, cuz the night is the same...
in the night, in the night you see through jaded eyes
In the night, in the night you feel barely alive
You live your life in darkness, you've got pennies on your eyes
But you say that it's all right, cuz you've never lived a lie,
as you crawl back to your womblike existence in the night
In the night, in the night you see through jaded eyes
In the night,in the night you feel barely alive
You can't see no light, but you hear those heavy footsteps,
and the little man inside twists your tormented mind
Your mind is filled with shadows, your palms are wet with sweat
Limbs are bound and tangled in a fatal net
There are two things you can do
One is turn and fight
The other's run headlong into the night
In the night, in the night you see through jaded eyes
In the night, in the night you feel barely alive
You can't see no light, but you hear those heavy footsteps,
and the breathing at your side, is it yours, or is it good bye!

NOCĄ
W tym wielkim mieście, dzień jest zbyt upalny
a ty masz nadzieję, że ci ulży, ponieważ cierpisz,
ale wcale nie jest ci lżej, ponieważ noc jest zawsze taka sama...
nocą, nocą patrzysz zmęczonymi oczami
Nocą, nocą czujesz się, że ledwo żyjesz
Żyjesz w mroku, masz klapki na oczach
Jednak mówisz, że to dobrze, ponieważ zawsze byłeś autentyczny, uczciwy wobec siebie
ponieważ wpełzałeś z powrotem do macicopodobnego świata nocą
Nocą, nocą patrzysz zmęczonymi oczami
Nocą, nocą czujesz, że ledwo żyjesz
Nie widzisz żadnego światła, ale słyszysz odgłos tych ciężkich kroków
i mały człowieczek w twojej świadomości drąży twój poddany torturom umysł
Twoje myśli wypełniają cienie, twoje dłonie są wilgotne od potu
Kończyny są powiązane i powykręcane jak w fatalnej, szkaradnej sieci
Możesz zrobić dwie rzeczy
Pierwsza to zwrócić się ku światu, jego problemom i walczyć
Druga to uciec i zaszyć się w mroku nocy
Nocą, nocą patrzysz zmęczonymi oczami
Nocą, nocą czujesz, że ledwo żyjesz
Nie widzisz światła, ale słyszysz odgłos tych ciężkich kroków,
a odgłos oddechu, który słyszysz, czy to ty wzdychasz, a może to jest pożegnanie!

Back to content